Super ekspresowo pojawiły się u mnie zamówione w czwartek włóczki z których powstanie kocyk dla maleństwa, które pojawi się u nas w samym środku zimy. Wymyśliłam sobie, że kocyk będzie w kolorach tęczy i w takich kolorach przyjechały YARNART JEANS. Jestem z tej mieszanki zadowolona - robiłam z niej już bolerko i jest bardzo przyjemne w dotyku i użyciu. Wybrałam osiem kolorów i zaraz zabieram się za pierwsze słupki.
Kocyk będzie robiony wzorem Neat Ripple Pattern który znalazłam na ravelry i tak mi się spodobał, że stwierdziłam, że to będzie idealny sposób, żeby umilić sobie czekanie na maleństwo.
Ostatni rzut okiem na pięknie nawinięte, nowiuteńkie motki - zaraz zabieram się za nie z szydełkiem.
kolorki fajne, ciekawa jestem jak się będzie kocyk sprawował z tej włóczki, bo ja robiłam tunikę i się rozciągła...
OdpowiedzUsuńoj, oj, nie strasz proszę!! chociaż kocyk w sumie może być lekko ponaciągany - ważne żeby był milusi i taki do wtulania się.
OdpowiedzUsuń